Z historii fotografa koncertowego…
Był rok 2007. Katowicki Spodek, niespełna 18 letni gówniarz dostał pierwszą w życiu akredytacje i z pożyczonym aparatem kompaktowym miał przeprowadzić fotorelacje z ósmej edycji Mayday. To nic, że nie miał bladego pojęcia na temat fotografii, ani sprzętu jaki mu powierzono. Cieszył się tym, że mógł tam być i obcować z gwiazdami, które znał wyłącznie z gazet i internetu. W międzyczasie podczas gadki z bardziej doświadczonym fotoreporterem, ten stwierdził: „Zainwestujesz kiedyś 3 tysiące w aparat i zobaczysz efekty.” Ów młokos najchętniej skwitowałby to puknięciem się w głowę, ale nie wypadało. „Przecież ja w życiu nie będę się zajmował fotografią, więc po co mi taki drogi aparat” – pomyślał. Życie jednak spłatało mu niezłego figla i fotografią jednak się zajmuje. Zawodowo, nie hobbystycznie.
Jubileuszowa, 15 edycja Mayday jest jak widać wielkim powrotem do przeszłości. Choć na ogół nie zajmuję się już fotografią koncertową, nie mogłem sobie odmówić uczestnictwa w tej wyjątkowej imprezie. W roli fotografa rzecz jasna. Tym razem postawiłem na reporterkę w najczystszej postaci, czyli to co najbardziej kocham. Przy takiej imprezie nie sposób jednak nie wykonać choć kilkudziesięciu zdjęć pozowanych ludziom, którzy co chwila mnie o to proszą. Pierwsza część galerii będzie jednak stricte reporterska, a zdjęcia ustawiane dołączą do niej dopiero w drugiej odsłonie, która pojawi się na dniach. Zdjęcia znajdziecie w galerii Koncerty w albumie o wiadomej nazwie. Miłego oglądania 
Link do galerii zdjęć:
http://www.elevenstudio.pl/galeria/koncerty/